W kwestii żelu pod prysznic nie zwracam raczej uwagi na skład. Najczęściej sięgam po żele isana, bo są tanie, bardzo wydajne, pięknie prezentują się na półce a oprócz tego mają przepiękne zapachy. Od żelu tak naprawdę nie wymagam dużo, ważne żeby nie przesuszał, ładnie pachniał i się pienił. Nie wierzę w żadne nawilżające wersje, moim zdaniem to nie rola żelu. Właśnie dlatego dzisiaj mam posta z tymi żelami - limitowane zapachy na jesień i zimę. Udało mi się kupić je wszystkie, ale muszę przyznać, że znikały z półek w mgnieniu oka! Obleciały cały instagram, bo prezentują się tak świetnie. :)
Tak jak pisałam wyżej, te żele mają wszystkie cechy, których ja poszukuję. Nie przesuszają mojej skóry, świetnie się pienią. Wszystkie mają dość gęste konsystencje, przez co są wydane. Buteleczki oprócz tego, że są śliczne, świetnie wyglądają na półce, ale są też poręczne i wytrzymałe, bo przeżyły nie jeden upadek w łazience.
Żel pod prysznic o zapachu wiśni i lukrecji
Zapachu lukrecji bardzo nie lubię, ale za to wiśnię uwielbiam! Też żel okazał się zapachowym strzałem w dziesiątkę, bardzo mi podpasował. Jest słodziutki, czuć w nim i wiśnię i lukrecję. Jest najmniej kremowy ze wszystkich wersji, ale nadal świetnie się pieni. Ma lekko fioletowy kolor, co jest jeszcze większą frajdą! Poza tym spójrzcie tylko na tą etykietkę.. :)
Żel pod prysznic o zapachu słodkich śliwek i karmelu
Ten zapach to idealne odwzorowanie nazwy. Pachnie przepięknie, bardzo słodko, ale przełamany jest lekko kwaśną nutą. Ja bardzo mocno wyczuwam w nim śliwki. Żel jest gęsty, ale nie typowo kremowy. Ma intensywny, ciemny kolor. Opakowanie aż chce się zjeść! Jest to zapach rozgrzewający, choć ja znajduję w nim orzeźwiające elementy.
Kremowy żel pod prysznic o zapachu wanilii i kwiatów tabaki
Nie mogę przejść obojętnie obok zapachu wanilii, naprawdę go uwielbiam! Zresztą kocham wszystko co słodkie! Ten żel jest już bardziej kremowy, a jego zapach jest wielowymiarowy. Nie mam pojęcia jak pachnie kwiat tabaki, ale czuje tu mocną wanilię przytłumioną kolejnym słodkim zapachem. Uwielbiam go! Jest świetnym otulaczem na zimne wieczory. Ma piękny perłowy kolor.
Kremowy żel pod prysznic o zapachu drewna sandałowego i mandarynki
Ten zapach jest chyba moim najmniej ulubionym. Zdecydowanie mi coś przypomina, ale nie mogę skojarzyć co. Ja nie czuję w nim mandarynki, drzewo sandałowe szczerze też tak średnio. Też raczej wydaje mi się, że jest wersją odświeżającą, a sam zapach średnio kojarzy mi się z zimą i otulaczem. Tak czy siak, jest nawet przyjemny.
Ciężko wybrać mi mojego ulubieńca, lubię wszystkie te zapachy! Cieszę się, że zrobiłam taki zapas, bo wiem, że żele szybko się zużyją, a akurat w moich zapasach się kończyły. Isana świetnie się wstrzeliła z tymi zapachami i nową formą opakowań. Najchętniej zostawiłabym je wszystkie cztery pod prysznicem, ale chyba wypada używać ich po kolei. Znacie te żele? Używacie? Czy raczej inwestujecie w coś bardziej naturalnego?:)
sama w rossmannie jestem bardzo często, jednak tej wersji śliwkowej nie widziałam u siebie! :O Muszę się wybrać do innego :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy wpis :)
daj znać, czy udało Ci się złapać :)
UsuńNie używam ich produktów bo raz dostałam uczulenia które długo musiałam leczyć i już nie kupuję nic ;)
OdpowiedzUsuńjejku :( a ja strasznie lubię :)
UsuńNie miałam żadnego z tych żeli ale jakoś nie przepadam za tą firmą :)
OdpowiedzUsuńja tam lubię :)
Usuńmam Cozy Dreams i Sweet Feelings - uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuję żele Isany i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńteż je uwielbiam :) zawsze goszczą pod moim prysznicem :D
UsuńKupiłam dziś wersję Sweet Feelings i Lovely Winter:)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak wrażenia! :)
Usuńuwielbiam te żele! bardzo lubię te zapachy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :) chętnie będe tu zaglądać częściej,obserwuje :)
super :)
UsuńKocham te produkty! <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączę do obserwatorów :)
też je bardzo lubię, dziękuję:)
UsuńNie używałam ale czas zacząć:)
OdpowiedzUsuńjeżeli Twoja skóra nie jest zbyt wrażliwa to polecam :)
Usuńbardzo lubie zele isany najbardziej podoba mi sie sliwkowy
OdpowiedzUsuńja nie umiem wybrać jednego ulubionego :(
UsuńTych żeli nie używałam, ale wiem, ze ładnie pachną
OdpowiedzUsuńpachną świetnie :)
UsuńŻele Isany pięknie pachną ale niestety bardzo wysuszają i podrażniają mi skórę :/
OdpowiedzUsuńoj :( moja jakaś odporna :D
UsuńMuszę się wybrać do Rossmanna na zakupy, bo widzę tu same apetyczne zapachy :D
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do mnie na konkurs mikołajkowy :D
koniecznie :)
UsuńOo muszą pachnieć cudownie
OdpowiedzUsuńzdecydowanie pachną :)
UsuńGłupio się przyznać, ale nigdy nie używałam żelu pod prysznic z Isany. Miałam ich mydełka w płynie, żele do golenia itp., ale nigdy nie żelu pod prysznic, i sama nie wiem, jak i dlaczego tak się zadziało :O
OdpowiedzUsuńno co Ty :D to koniecznie nadrób <3
Usuńlubię żele Isany :) muszę rozejrzeć się za tym śliwkowym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo smieszne, ale nigdy nie uzywalam jeszcze zeli z Isany :P
OdpowiedzUsuńu mnie zawsze chociaż jeden jest pod prysznicem :D
UsuńNiestety mnie uczulają ;(
OdpowiedzUsuńoj :(
UsuńRzeczywiście ślicznie wyglądają ☺
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńNa wanilię i kwiat tabaki zapoluję :)
OdpowiedzUsuńpolecam, bardzo mocno czuję wanilię :)
UsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale kuszą mnie te żele :)
OdpowiedzUsuńjeżeli nie masz super wrażliwej skóry, to polecam zdecydowanie :)
UsuńMam żel Lovely Winter i jestem nim zachwycona pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńone wszystkie są piękne!
UsuńMuszę w końcu się skusić na któryś z nich :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńMam dwa pierwsze i sliwka powala na kolana.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :D
UsuńBardzo ciekawe zapachy, a szata graficzna na etykietach jeszcze bardziej zachęca :)
OdpowiedzUsuńsą cudne :)
Usuńteż lubię żele z Isany. Koniecznie muszę wypróbować te zapachy :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie! :D
UsuńPachną pięknie! Ledwo umiałam się im oprzeć jak byłam ostatnio w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńja nie umiałam :P
Usuń