środa, sierpnia 30, 2017

Balea, sól do kąpieli granat i pomarańcza.


   Kosmetyki balea robią szał w internecie, bo są tanie, a w większości ich działaniu nic nie można zarzucić. Kuszą swoją szatą graficzną i cudnymi zapachami. Dziś nadszedł czas na pierwszą recenzję balea i zaczynam od soli do kąpieli o zapachu granatu i pomarańczy. Dostałam ją w prezencie, Balea jest średnio dostępna w Polsce. Ich kosmetyki znajdziemy w sklepach z chemią zagraniczną :).


  Zacznę od saszetki, która jest całkiem spora i bardzo typowa dla produktów Balea. Ich opakowania są cudowne, przyciągają wzrok i wyróżniają się na półkach. Łatwo się ją otwiera, jest wygodna do przechowywania - nie mam zastrzeżeń. Jedną saszetkę zużyłam na jedną kąpiel.



   Sól ma bardzo intensywny zapach, który dla mnie ni jak przypomina granatu i pomarańczę, w ciemno raczej stawiałabym na kwiaty niż owoce. Bardzo ładnie pachnie, dość intensywnie, zapach unosi się w łazience już chwilę po wsypaniu soli do wanny. Sól na początku opada na dno, a po lekkim zamieszaniu puszcza barwnik i zaczyna się rozpuszczać. Wodę barwi na piękny jasno różowy kolor, uwalniając zapach. Sól rozpuszcza się całkowicie, na dnie wanny nie zostają żadne przeszkadzające kryształki.



    Sól pozwala się świetnie zrelaksować, nie barwi wanny ani ciała. Lekko nawilża skórę, otacza ją przyjemną, olejkową warstwą. Uwielbiam kosmetyki do kąpieli, z tej soli też jestem zadowolona. :)

62 komentarze:

  1. Ale super, kiedyś często używałam sól do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super musi wyglądać taka zaróżowiona woda, zapach też pewnie ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ich produkty, szczególnie żele pod prysznic. Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam tą sól i byłam z niej bardzo zadowolona, przy najbliższej wizycie w DM na pewno kupię więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nie mam dostępu do dm :( to od Bożenki <3

      Usuń
    2. Ja też niestety nie mam, czasem proszę Bożenkę o pomoc albo jadę na wielkie zakupy do Niemiec :D

      Usuń
  5. Uwielbiam sole do kąpieli <3 Ale obecnie mam jakąś biedronkową o zapachu kwitnącej wiśni :) Woda po niej też jest różowa :D
    Pozdrawiam!
    Blonde Kitsune

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie na te biedronkowe też się chyba skuszę :)

      Usuń
    2. są super, a kosztują grosze, więc warto wypróbować :D

      Usuń
  6. Uwielbiam sole i uwielbiam Balea. Na tą bym sie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również bardzo lubię sole do kąpieli tej marki :)
    Świetny blog, zapraszam serdecznie do siebie! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam okazji tego testować :) Muszę zakupić
    Może wspólna obs ? zacznij i daj znać :) marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam morską ale bardzo rzadko używam takich rzeczy jak sole do kąpieli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja kocham wszystkie dodatki do kąpieli <3

      Usuń
  10. Nigdy nie miałam, ale wydaje się być fajna. Obserwuję
    Buziaki, mój blog c:

    OdpowiedzUsuń
  11. Przekichane nie mieć wanny tak jak ja, nie? Baleę tak wszyscy chwalą, że mam ochotę jechać do Niemiec i wykupić pół sklepu, ale na razie mam tyle kosmetyków w zapasie, że muszę odpuścić :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mogłabym żyć bez wanny :D balea polecam, można szukać w necie :)

      Usuń
  12. Kąpiel z jej wykorzystaniem musi być przyjemna. :) Tylko nie mam już wanny... :( Chyba że do kąpieli stóp. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. i od razu mam ochotę na kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam sole do kąpieli, z Balea jeszcze nie miałam, ale słyszałam że są bardzo dobre, zwłaszcza te w słoiczkach. Mam jedną na oku ;)

    Ps. Dziękuję za obserwację, również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dawno nie używałam soli, a tak je uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Really cool post! :)
    I'm a new follower of your blog, can you follow mine and support me?
    https://pandawayofficial.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  17. muszę wypróbować. dawno nie lezalam w wannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak ja żałuję, że nie mam wanny!

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam wszelakie sole do kąpieli, jednak teraz mam przysznic i bardzo nad tym ubolewam !

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja uwielbiam lawendową sól do kąpieli z Isany <3 Mój must have w łazience. Ta z Balei musi pięknie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też ją uwielbiam! to chyba moja ulubiona ze wszystkich które testowałam do tej pory :)

      Usuń
  21. Niestety nie mam wanny, ale sól musi super pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  22. no tak... szkoda,ze nie mam wanny... balea nie jest mi obca :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam takie umilacze podczas kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja o wiele bardziej wolę robić kąpiele z pianą niż solą :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też! ale z drugiej strony też lubię jak mi coś barwi wodę :D

      Usuń
  25. Lubie sole do kapieli ale moge uzywac tylko jak jestem w domu u rodzicow :( Mamy tylko prysznic.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z Belea miałam tylko żele pod prysznic. Miały piękne zapachy :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też miałam żele i bardzo lubię, tak samo jak z isany :)

      Usuń
  27. Mam nadzieję, że są inne wersje zapachowe :) bo chętnie bym je wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  28. muszę wypróbować :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  29. muszę wypróbować :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  30. uwielbiam wszelkie sole do kąpieli!

    Obserwuję i zapraszam do mnie: https://thewomenlife.blogspot.com/
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Sole bardzo lubię,z Balea nigdy jednak nie miałam ale czaję się na jedną.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 małe życie , Blogger