Wybrałam płyn micelarny biolaven z olejem z pestek winogron i olejkiem lawendowym. Poznałam już tą markę przy okazji próbki ich kremu na noc. Od początku zakochałam się w tym zapachu - winogronowym z lekką nutą lawendy w tle. W przypadku płynu micelarnego zapach jest ten sam - wydaje mi się, że tak jak dla całej serii. :) Płyn zamknięty jest w estetycznej buteleczce, która ma 200 ml. Dobrze się ją zamyka, wygląda estetycznie. Do tego marka pochodzi z Polski, co daje jej kolejnego plusika.
Bałam się trochę takiego naturalnego płynu, bo miałam wrażenie, że nie poradzi sobie on aż tak dobrze z demakijażem. Na szczęście moje obawy były mylne i płyn wszystko domywa idealnie. Nie spodziewałam się aż takiego efektu wow. Nawet mocny makijaż znika szybko bez zbędnych poprawek. Skóra nie zostaje przesuszona, żadne nowe krostki się nie pojawiają. Płyny micelarne to jedyna forma demakijażu którą toleruję, wszystkie mleczka itd. nie są dla mnie. Niestety mają jedną wadę - zazwyczaj są mało wydajne. W przypadku tego wydaje mi się, że jest on zaprzeczeniem, ale zobaczymy jak szybko sięgnie denka.
Jestem z niego naprawdę bardzo zadowolona, szczególnie, że można go dorwać w super cenie. :)
Też byłam z niego zadowolona - tak samo jak z płynu Sylveco :)
OdpowiedzUsuńlipowy z sylveco też jest na mojej liście <3
UsuńJest na mojej wishliście, fajnie więc przeczytać kolejną pozytywną recenzję o nim :)
OdpowiedzUsuńjest świetny! polecam z całego serca :)
UsuńMiałam i dobrze mi się sprawdzał <3
OdpowiedzUsuńmój blog
nie przepadam za płynami miceralnymi, bo moja skóra również średnio na nie reaguje, ale skoro ten Ci się sprawdził i jesteś zadowolona to sama mam ochotę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zadowolona :)
UsuńUwielbiam zapach całej serii, szamponu i odżywki oraz kremów, płynu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam ten zapach!
UsuńJeden z moich ulubionych płynów do demakijażu! Ogólnie kosmetyki Sylveco/Vianel/Biolaven są różne, ale akurat micele wszystkie mają świetne. A wiem, co mówię, miałam pięć różnych :D Pozdrawiam! Blonde Kitsune
OdpowiedzUsuńa ja miałam na razie tylko ten, ale na pewno to nie jest ostatni :D
UsuńBeautiful post and product really liked, Dear ❤️
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Blogger
Julia Shkvo
thank you! :)
UsuńZapach rzeczywiście ma super, ale mnie piecze w oczy :( Trochę się zawiodłam, bo myślałam, że naturalny produkt nie będzie tego robił.
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście nie piecze :)
UsuńBardzo fajny płyn, miałam okazję go stosować i na pewno wrócę do niego w przyszłości :-)
OdpowiedzUsuń