czwartek, grudnia 07, 2017

Isana żele z limitowanej edycji - jesień/zima

   W kwestii żelu pod prysznic nie zwracam raczej uwagi na skład. Najczęściej sięgam po żele isana, bo są tanie, bardzo wydajne, pięknie prezentują się na półce a oprócz tego mają przepiękne zapachy. Od żelu tak naprawdę nie wymagam dużo, ważne żeby nie przesuszał, ładnie pachniał i się pienił. Nie wierzę w żadne nawilżające wersje, moim zdaniem to nie rola żelu. Właśnie dlatego dzisiaj mam posta z tymi żelami - limitowane zapachy na jesień i zimę. Udało mi się kupić je wszystkie, ale muszę przyznać, że znikały z półek w mgnieniu oka! Obleciały cały instagram, bo prezentują się tak świetnie. :)


Tak jak pisałam wyżej, te żele mają wszystkie cechy, których ja poszukuję. Nie przesuszają mojej skóry, świetnie się pienią. Wszystkie mają dość gęste konsystencje, przez co są wydane. Buteleczki oprócz tego, że są śliczne, świetnie wyglądają na półce, ale są też poręczne i wytrzymałe, bo przeżyły nie jeden upadek w łazience. 


Żel pod prysznic o zapachu wiśni i lukrecji
Zapachu lukrecji bardzo nie lubię, ale za to wiśnię uwielbiam! Też żel okazał się zapachowym strzałem w dziesiątkę, bardzo mi podpasował. Jest słodziutki, czuć w nim i wiśnię i lukrecję. Jest najmniej kremowy ze wszystkich wersji, ale nadal świetnie się pieni. Ma lekko fioletowy kolor, co jest jeszcze większą frajdą! Poza tym spójrzcie tylko na tą etykietkę.. :) 

Żel pod prysznic o zapachu słodkich śliwek i karmelu
Ten zapach to idealne odwzorowanie nazwy. Pachnie przepięknie, bardzo słodko, ale przełamany jest lekko kwaśną nutą. Ja bardzo mocno wyczuwam w nim śliwki. Żel jest gęsty, ale nie typowo kremowy. Ma intensywny, ciemny kolor. Opakowanie aż chce się zjeść! Jest to zapach rozgrzewający, choć ja znajduję w nim orzeźwiające elementy.


Kremowy żel pod prysznic o zapachu wanilii i kwiatów tabaki 
Nie mogę przejść obojętnie obok zapachu wanilii, naprawdę go uwielbiam! Zresztą kocham wszystko co słodkie! Ten żel jest już bardziej kremowy, a jego zapach jest wielowymiarowy. Nie mam pojęcia jak pachnie kwiat tabaki, ale czuje tu mocną wanilię przytłumioną kolejnym słodkim zapachem. Uwielbiam go! Jest świetnym otulaczem na zimne wieczory. Ma piękny perłowy kolor.

Kremowy żel pod prysznic o zapachu drewna sandałowego i mandarynki
Ten zapach jest chyba moim najmniej ulubionym. Zdecydowanie mi coś przypomina, ale nie mogę skojarzyć co. Ja nie czuję w nim mandarynki, drzewo sandałowe szczerze też tak średnio. Też raczej wydaje mi się, że jest wersją odświeżającą, a sam zapach średnio kojarzy mi się z zimą i otulaczem. Tak czy siak, jest nawet przyjemny.


Ciężko wybrać mi mojego ulubieńca, lubię wszystkie te zapachy! Cieszę się, że zrobiłam taki zapas, bo wiem, że żele szybko się zużyją, a akurat w moich zapasach się kończyły. Isana świetnie się wstrzeliła z tymi zapachami i nową formą opakowań. Najchętniej zostawiłabym je wszystkie cztery pod prysznicem, ale chyba wypada używać ich po kolei. Znacie te żele? Używacie? Czy raczej inwestujecie w coś bardziej naturalnego?:)

53 komentarze:

  1. sama w rossmannie jestem bardzo często, jednak tej wersji śliwkowej nie widziałam u siebie! :O Muszę się wybrać do innego :D

    zapraszam do mnie na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używam ich produktów bo raz dostałam uczulenia które długo musiałam leczyć i już nie kupuję nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam żadnego z tych żeli ale jakoś nie przepadam za tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam Cozy Dreams i Sweet Feelings - uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Często kupuję żele Isany i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też je uwielbiam :) zawsze goszczą pod moim prysznicem :D

      Usuń
  6. Kupiłam dziś wersję Sweet Feelings i Lovely Winter:)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam te żele! bardzo lubię te zapachy

    pozdrawiam :) chętnie będe tu zaglądać częściej,obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham te produkty! <3
    Z chęcią dołączę do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam ale czas zacząć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli Twoja skóra nie jest zbyt wrażliwa to polecam :)

      Usuń
  10. bardzo lubie zele isany najbardziej podoba mi sie sliwkowy

    OdpowiedzUsuń
  11. Tych żeli nie używałam, ale wiem, ze ładnie pachną

    OdpowiedzUsuń
  12. Żele Isany pięknie pachną ale niestety bardzo wysuszają i podrażniają mi skórę :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę się wybrać do Rossmanna na zakupy, bo widzę tu same apetyczne zapachy :D
    PS. Zapraszam do mnie na konkurs mikołajkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Oo muszą pachnieć cudownie

    OdpowiedzUsuń
  15. Głupio się przyznać, ale nigdy nie używałam żelu pod prysznic z Isany. Miałam ich mydełka w płynie, żele do golenia itp., ale nigdy nie żelu pod prysznic, i sama nie wiem, jak i dlaczego tak się zadziało :O

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię żele Isany :) muszę rozejrzeć się za tym śliwkowym :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To smieszne, ale nigdy nie uzywalam jeszcze zeli z Isany :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zawsze chociaż jeden jest pod prysznicem :D

      Usuń
  18. Rzeczywiście ślicznie wyglądają ☺

    OdpowiedzUsuń
  19. Na wanilię i kwiat tabaki zapoluję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale kuszą mnie te żele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli nie masz super wrażliwej skóry, to polecam zdecydowanie :)

      Usuń
  21. Mam żel Lovely Winter i jestem nim zachwycona pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę w końcu się skusić na któryś z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam dwa pierwsze i sliwka powala na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawe zapachy, a szata graficzna na etykietach jeszcze bardziej zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  25. też lubię żele z Isany. Koniecznie muszę wypróbować te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pachną pięknie! Ledwo umiałam się im oprzeć jak byłam ostatnio w Rossmannie :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 małe życie , Blogger