Dzisiaj przychodzę do was z recenzją smakowitego duetu! Dla mnie poranek bez kawy już praktycznie nie istnieje, no a szarlotki wiadomo... ciężko odmówić. :) Uwielbiam jedzeniowe zapachy, dlatego właśnie skusiłam się na te dwa woski od Kringle Candle. Czyli.. idealny słodki poranek. :)
Espresso crema
Szczerze przyznam, że od dawna marzyłam o zapachu mocnej, gorzkiej kawy... idealnym odwzorowaniu aromatów z włoskiej kawiarni... Bez zastanowienia sięgnęłam więc po zapach espresso crema od kringle candle - oczywiście w formie wosku, bo takie lubię najbardziej. Na sucho zapach jest bardzo intensywny, mocno kawowy i trochę słodki. Etykietka jest przepiękna i za każdym razem jak na nią patrzę, to mam ochotę na mocną kawkę! A jak w paleniu? Trochę się rozczarowałam, bo nie jest to prawdziwy aromat mocnej kawy, co najwyżej zapach słodkiego "napoju kawowego" w którym ilość śmietanki i cukru przewyższa zawartość kawy. Gdzieś z tyłu bardzo mocno próbuje przebijać karmelowy syrop. Nie do końca tego oczekiwałam, ta słodkość trochę mnie męczy, po dłuższym paleniu zapach niewiele wspólnego ma z kawą, której się spodziewałam. Szkoda! Oczywiście, jeżeli lubicie takie słodziaki, to polecam spróbować, ja po prostu nie tego szukałam! :) Poszukiwania prawdziwie kawowego zapachu trwają dalej! :)
Apple pie
Zapach ciepłej szarlotki odwzorowany idealnie? Słuchajcie, jeżeli wasze zdolności kulinarne pozostawiają wiele do życzenia, a na stół leci kupna szarlotka, odpalcie koniecznie ten wosk i nikt już nie odważy się zapytać "gdzie kupiłaś?"! Zapach jest przepiękny! Bardzo dobrze odwzorowany, choć ja dodałabym odrobinę więcej jabłka na rzecz przypraw. Tak czy siak.. jestem z niego okropnie zadowolona. Faktycznie pachnie jak świeżo wyciągnięta z piekarnika szarlotka, aż ślinka cieknie! Jak już wyżej napisałam, na pierwszy plan wychodzą jednak przyprawy, ja mocno czuję cynamon a w tle dopiero zapach pieczonego jabłka i maślanego ciasta. Moc jest idealna, zapach nie przytłacza. Nie ma tu natrętnej i męczącej słodkości. Chętnie do niego wrócę i polecam wszystkim łasuchom! :)
zapach mi się kojarzy z typowo zimowym i świątecznym wieczorem :D
OdpowiedzUsuńSzarlotka w sumie tak :) Kawa bardzo uniwersalna :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia, jak zwykle! Bardzo lubię oba te zapachy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja również :)
Usuńszkoda że zapach kawowy to nie jest do końca to co powinno, natomiast szarlotkowy aromat bardzo mnie intryguje
OdpowiedzUsuńZ tą kawą, to co kto lubi! :) Szarlotka jest fenomenalna! :D
Usuńtakie poranki to ja rozumiem:)!
OdpowiedzUsuńOj tak, dają niezłego kopniaka. :)
UsuńEspresso muszę mieć.
OdpowiedzUsuńZachęcam do zakupu :)
UsuńAle piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślę, że właśnie taki zapach kawy z ogromną ilością śmietanki i cukru przypadł by mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zdecydowanie polecam przetestować. :)
UsuńUwielbiam wszelakie woski, świece i olejki do kominków, więc na pewno sięgnę po te zapachy z Twojej notki, bo są bardzo w moim typie.
OdpowiedzUsuńNo to super! :) Mam nadzieję, że również je polubisz :)
Usuńidealny zapach na wolny wieczór przy kocyku i książce :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Dla mnie właśnie idealne zapachy na poranek :)
UsuńPiękne zdjęcia ;) A zapach na pewno cudowny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSzkoda, że kawowy taki przesłodzony ;)
OdpowiedzUsuńWłasnie nie do końca tego oczekiwałam, ale i tak chętnie go palę. :)
Usuńchętnie bym wypróbowala.
OdpowiedzUsuńps. piekne zdjecia
Ja bardzo lubię ten kawowy,dla mnie jest delikatny i bardziej taka kawka z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńniestety nie przepadam za zapachem kawy
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale zimą mogłabym takie zapach polubić :)
OdpowiedzUsuńmuszą mieć piękne zapachy <3
OdpowiedzUsuńBoże, jakie piękne zdjęcia! Wow! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, zgadzam się!
OdpowiedzUsuńZapachów nie znam, ale ostatnio lubię takie "spożywcze". Choć może niekoniecznie ten kawowy - nie przepadam za kawą. :-)
Woski, po pierwsze są ładnie zapakowane, po drugie zapach kawy jest kuszący. Ja osobiście nie przepadam za cynamonem, ani za jego smakiem ani za jego zapachem. Jednak kawa to jest to.
OdpowiedzUsuń