piątek, lutego 23, 2018

Idealny słodki poranek z Kringle Candle! Apple pie & espresso crema!


Dzisiaj przychodzę do was z recenzją smakowitego duetu! Dla mnie poranek bez kawy już praktycznie nie istnieje, no a szarlotki wiadomo... ciężko odmówić. :) Uwielbiam jedzeniowe zapachy, dlatego właśnie skusiłam się na te dwa woski od Kringle Candle. Czyli.. idealny słodki poranek. :)


Espresso crema 
Szczerze przyznam, że od dawna marzyłam o zapachu mocnej, gorzkiej kawy... idealnym odwzorowaniu aromatów z włoskiej kawiarni... Bez zastanowienia sięgnęłam więc po zapach espresso crema od kringle candle - oczywiście w formie wosku, bo takie lubię najbardziej. Na sucho zapach jest bardzo intensywny, mocno kawowy i trochę słodki. Etykietka jest przepiękna i za każdym razem jak na nią patrzę, to mam ochotę na mocną kawkę! A jak w paleniu? Trochę się rozczarowałam, bo nie jest to prawdziwy aromat mocnej kawy, co najwyżej zapach słodkiego "napoju kawowego" w którym ilość śmietanki i cukru przewyższa zawartość kawy. Gdzieś z tyłu bardzo mocno próbuje przebijać karmelowy syrop. Nie do końca tego oczekiwałam, ta słodkość trochę mnie męczy, po dłuższym paleniu zapach niewiele wspólnego ma z kawą, której się spodziewałam. Szkoda! Oczywiście, jeżeli lubicie takie słodziaki, to polecam spróbować, ja po prostu nie tego szukałam! :) Poszukiwania prawdziwie kawowego zapachu trwają dalej! :) 


Apple pie
Zapach ciepłej szarlotki odwzorowany idealnie? Słuchajcie, jeżeli wasze zdolności kulinarne pozostawiają wiele do życzenia, a na stół leci kupna szarlotka, odpalcie koniecznie ten wosk i nikt już nie odważy się zapytać "gdzie kupiłaś?"! Zapach jest przepiękny! Bardzo dobrze odwzorowany, choć ja dodałabym odrobinę więcej jabłka na rzecz przypraw. Tak czy siak.. jestem z niego okropnie zadowolona. Faktycznie pachnie jak świeżo wyciągnięta z piekarnika szarlotka, aż ślinka cieknie! Jak już wyżej napisałam, na pierwszy plan wychodzą jednak przyprawy, ja mocno czuję cynamon a w tle dopiero zapach pieczonego jabłka i maślanego ciasta. Moc jest idealna, zapach nie przytłacza. Nie ma tu natrętnej i męczącej słodkości. Chętnie do niego wrócę i polecam wszystkim łasuchom! :) 


30 komentarzy:

  1. zapach mi się kojarzy z typowo zimowym i świątecznym wieczorem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarlotka w sumie tak :) Kawa bardzo uniwersalna :)

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia, jak zwykle! Bardzo lubię oba te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda że zapach kawowy to nie jest do końca to co powinno, natomiast szarlotkowy aromat bardzo mnie intryguje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą kawą, to co kto lubi! :) Szarlotka jest fenomenalna! :D

      Usuń
  4. takie poranki to ja rozumiem:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że właśnie taki zapach kawy z ogromną ilością śmietanki i cukru przypadł by mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zdecydowanie polecam przetestować. :)

      Usuń
  6. Uwielbiam wszelakie woski, świece i olejki do kominków, więc na pewno sięgnę po te zapachy z Twojej notki, bo są bardzo w moim typie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super! :) Mam nadzieję, że również je polubisz :)

      Usuń
  7. idealny zapach na wolny wieczór przy kocyku i książce :D
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie właśnie idealne zapachy na poranek :)

      Usuń
  8. Piękne zdjęcia ;) A zapach na pewno cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że kawowy taki przesłodzony ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie nie do końca tego oczekiwałam, ale i tak chętnie go palę. :)

      Usuń
  10. chętnie bym wypróbowala.
    ps. piekne zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię ten kawowy,dla mnie jest delikatny i bardziej taka kawka z mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. niestety nie przepadam za zapachem kawy

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam, ale zimą mogłabym takie zapach polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. muszą mieć piękne zapachy <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Boże, jakie piękne zdjęcia! Wow! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne zdjęcia, zgadzam się!

    Zapachów nie znam, ale ostatnio lubię takie "spożywcze". Choć może niekoniecznie ten kawowy - nie przepadam za kawą. :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Woski, po pierwsze są ładnie zapakowane, po drugie zapach kawy jest kuszący. Ja osobiście nie przepadam za cynamonem, ani za jego smakiem ani za jego zapachem. Jednak kawa to jest to.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 małe życie , Blogger